Video

Transkrypcja

- Zbudowałem dwa sześciany, żeby setka dzieci

mogła rywalizować z setką dorosłych.

Sześcian, w którym będzie więcej osób

po stu godzinach dostaje pół miliona do podziału.

Setka dzieci będzie rywalizować z rodzicami.

• Zamknęli nas.

Jesteśmy sami.

• Przegracie z bandą dorosłych?

• Nie.

• Nie dacie się dzieciakom?

• Nie.

• Pół miliona będzie do podziału.

Ja lubię się dzielić.

• Jedynie ci, którzy zostali

w zwycięskiej drużynie dostaną pieniądze.

• Właśnie minęła godzina.

• Póki co jeszcze jestem normalny.

• Uwaga, minęła godzina.

Kto wyjdzie teraz dostanie tysiąc dolarów.

I to ostania szansa na pieniądze

poza zwycięstwem.

60 sekund na podjęcie decyzji od teraz.

• Tysiąc dolarów to za mało.

• Ja wyjdę za tysiąc.

• Nie.

• Ludzie wychodzą.

• Czy to twój syn?

Jaki ojciec taki syn.

• Niedobrze.

• I jesteś ostatnia. Sprawdźmy szkody.

W ciągu godziny wyeliminowaliśmy 12 dorosłych i 10 dzieci.

• Wyjdziecie

i zostawicie nam 88 dorosłych?

• Sporo ludzi wyszło.

Nie wiem, jak mam się z tym czuć.

• Teraz już wiemy, kto chce zwyciężyć.

Jest coś, czym musimy się zająć.

• Muszą to podpisać.

• Muszą podpisać ten dokument,

że pozwolą dzieciom wydać pieniądze

i nie wydadzą ich na siebie.

• O ile dzieci wygrają.

• Nie wierzę, że podpisują.

• I Chris ma toaletę.

• Mam toaletę.

• Dobra.

• Ilu YouTuberów trzeba,

żeby przenieść kibel?

• Pora na kupę.

• Ubikacja.

• Zrobili dziurę,

bo tu śmierdzi.

• Bardzo śmierdzi.

• Jest tam ktoś?

• Tak.

• Dlaczego mi nie powiedziałeś?

Przepraszam. Miłego robienia kupy.

• Czy to jest rura na pierdy?

• To jest rura na pierdy/

• Mam nadzieję, że to był piasek.

Minęło już pięć godzin.

Zostawiłem ich w spokoju do rana,

żeby sprawdzić, co zrobią.

• Jest nudno.

• Okazało się,

że te płytki można zdjąć.

• I tak zrobimy, zdejmiemy wszystkie.

• Kto jutro idzie do szkoły?

• Ja nie.

• Trzymaj.

Stań tutaj.

Nolan?

• Tak?

• Jesteś mi potrzebny.

• Stop!

Dlaczego zawsze robicie coś takiego?

• To jest takie fajne.

• Mam pomysł.

• Tak.

• Następnego ranka

któreś z dzieci chciało sprawdzić,

ilu zostało dorosłych.

• Oszukuje.

Chcesz im powiedzieć?

Musisz odejść od pół miliona.

• Ile było?

• Było zamknięte.

• Nie.

• I przez niego

w obu zespołach zostało 78 osób.

Zobaczmy, czy uda się kogoś wyrzucić.

• Macie owsiankę.

• Nie jest dobra.

• Kto to zrobił?

• Nie wiem. Nie ja.

• Bardzo słaba.

Trzeba ci odebrać licencję kucharza.

• Dobra.

Co się stało?

Wyszedłeś?

Chwila.

• Owsianka zawsze działa.

• Osiem osób wyszło.

Kto wygra?

• Oni.

• Owsianka jest tragiczna.

• O nie.

Wezwijcie lekarza.

• Owsianka nikomu nie smakowała.

• Była bez cukru.

• Mam pomysł.

Jeśli dwoje z was wyjdzie, wszyscy dostaną Taco Bell.

• Nie.

• Teraz tę samą ofertę

złożę dorosłym.

Ale oni chyba będą chcieli czegoś innego.

• Chcę łyka kawy.

• Kawy.

• Kofeiny.

• Jest tak. Jeśli chcecie kawę,

dwoje z was musi wyjść.

Dostaniecie 75 kaw.

Ty?

• Kiedy to będzie na tym YouTube?

• Na tym YouTube?

• Nolan obiecał 75 kaw.

Zobaczmy, co na to Starbucks.

• Poproszę 75 kaw.

• 75 czego?

• Dzieci odmówiły…

• Nie.

• Ale później kilka z nich wyszło.

• Jasne.

• Co?

• Ktoś zaraz wyjdzie z kręgu.

• Nie.

• Ja spadam.

• Więcej kasy dla nas.

• Mamy kawę.

• Dzięki za kawę.

• Wszyscy są teraz tacy zadowoleni.

• Podkręcimy wyzwanie.

Otwórzcie drzwi.

Przed sześcianami są wielkie przyciski.

W ciągu kolejnej doby

przycisk stanie się zielony.

Strona, która jako pierwsza wciśnie zielony przycisk,

zmniejszy strefę drugiego zespołu.

Karl, możesz zmienić na zielono

gdy będziesz miał ochotę.

Twoja decyzja.

• Widzisz to?

Twoja stopa jest o cal od linii.

Czy macie jakąś strategię?

• Mamy trzy osoby gotowe do wyjścia.

• Trzy?

• Wypiliśmy kawę,

nie śpimy.

• Jesteśmy pobudzeni.

• Zmienię kolor na niebieski

i sprawdzę, czy kogoś złapiemy.

• Nie.

• To było straszne.

• Wyszedłem.

• Wyszedłeś?

Dobra, wy dwoje. Chodźcie.

• Na razie.

• Zostało was 50.

Jak myślicie, ilu zostało dorosłych?

• Pewnie jakieś 60.

• Pozmieniajmy jeszcze kolory

i zmieńmy na zielono.

• Na pewno byłem tu przed nim.

• Niewiele brakowało. Przykro mi.

• Porażka dla mojego zespołu.

Przepraszam.

• Kochają cię.

• Minął drugi dzień

i u dzieci jest o 18 osób mniej.

Cześć.

• Hej.

• Mam propozycję.

Wszyscy wiemy, że owsianka jest do bani.

Jeśli pozwolicie mi zmniejszyć wasz kwadrat,

na kolację dostaniecie pizzę.

• Owsianka aż do końca.

• Macie minutę na decyzję. Wrócę tu.

• Pizza.

• Owsianka.

• Tego chciałam cały dzień.

• Przepraszam. Jimmy mi kazał.

• Owsianka.

• Proszę bardzo.

• Jeśli nie dam rady,

to właśnie dlatego.

• Zgodnie z obietnicą.

Jest pizza.

Proszę bardzo.

Po jednej dla każdego.

• Mamy całą pizzę.

• Rozpłaczę się.

• Tak.

• Było warto zmniejszać strefę?

• Tak.

• W dzień niewiele się wydarzyło,

ale w nocy…

• Jest dużo trudniej, niż się wydawało.

• Jest coraz mniej.

Praktycznie nie ma miejsca.

• Zostało 60 dorosłych.

Jak myślicie, ile jest dzieci?

• Jeśli też jedzą tę owsiankę,

to może z 15.

• Chyba sporo przegrywamy.

• Czwartego dnia

ludzie zaczęli

bardzo się nudzić.

• Postanowiliśmy zrobić im niespodziankę.

• To nie jest ćwiczenie.

• Chcecie rurę, żeby pogadać z rodzicami?

• Tak.

• Dobra.

• Tak się cieszę.

• Cześć.

• Mama wciąż jest.

• Jessica?

• Nie ma jej.

• Naprawdę?

• Właśnie powiedział.

• Halo.

• To moja dziewczyna.

• Tęsknię za wami.

• Trzymaj się z dala od czerwonej linii.

Kocham cię.

• Przepraszam.

• Chłopaki chcieli zrobić dowcip,

żeby pozbyć się kilku osób.

• To pusta walizka.

Przyniosą ją

i postarają się pozbyć się ludzi.

Widzicie to?

Nie poradzą sobie z pokusą.

• Tędy.

Mówiłeś,

że i tak wyjdziesz.

• Tak.

• Tam mogło być 10 tysięcy,

ale w innych odcinkach były puste.

• Ja im nie ufam.

• Dorośli na pewno

nie dadzą się nabrać.

• Nie ma mowy.

Uwaga.

• Co?

• Bez jaj.

• Mój Boże.

• To była tylko walizka.

• Jimmy powiedział,

że daje tysiąc tylko raz

i tyle.

• Spróbujemy jeszcze raz.

Tym razem z kamieniami.

• Dlaczego kolejna osoba wyszła?

• Zobaczmy, czy uda się po raz czwarty.

Ktokolwiek wyjdzie jest palantem.

• Dobra. Ja.

• A teraz będzie wystawał dolar.

• Uwaga.

• Dlaczego?

• Przez dolara?

• Nawet go nie widziałem.

• Też wyszedł. Ale to dziecko.

• Ty jesteś straszny.

Ja? To normalne.

• Pokażę im pustą walizkę.

Jeśli wyjdą, trudno.

• Mogę rzucać do walizki?

• Chyba nie chcą.

• Dorośli na pewno będą bardziej rozsądni.

• Będą mądrzejsi.

• Będzie wstyd.

• Co tam jest?

• Podkreślę,

że dzieci nie dały się nabrać.

• Wierzę.

Jimmy’ego nie było od wczoraj.

Na dachu coś było słychać.

Czekamy.

• Jesteśmy na szczycie sześcianu.

• Z balonem.

• Zabroniliśmy im je przebijać.

Jeśli nie przebiją to nie będzie kary.

• Rzucaj.

• W oczekiwaniu opowiem wam

o naszym sponsorze, Nerf.

Oto Nerf Mythic Gel Fire Blaster.

Spójrzcie.

Strzela kulkami żelowymi.

Szkoda, że tego nie było jak my byliśmy dziećmi.

• To jest niesamowite.

• Są świetne.

Na tyle świetne, że chciałem zrobić własny.

Oto Nerf Blaster MrBeast.

U nas jest lepszy podajnik.

Wysuwana kolba, akumulatory,

tryb półautomatyczny

lub automatyczny.

I magazynek na mnóstwo pocisków.

• Już przebili.

• Bliżej.

Jeszcze bliżej.

Ilość jest ograniczona.

Kliknijcie link w opisie,

żeby zamówić, póki jeszcze są dostępne.

• Nerf albo nic.

• Ale zabawa.

Dobra.

Kto ma wiadomość z balonu?

• Przebiliście balon,

więc zmniejszymy wam sześcian.

• Nolan zrzucił go na ścianę.

• Więc to wina Nolana?

• Tak.

• Nie.

• Walić Nolana.

Walić Nolana.

• Nie wygram.

• Cześć. To jest z balona dzieci.

Przebiły go.

• Przebiliście balon,

więc zmniejszymy wam sześcian.

• Zdaliście egzamin.

• Ale…

W międzyczasie ktoś stanął na linii.

Karl, pokaż nagranie.

O tutaj.

Ale nawet później stoisz na linii.

• Zarobiłem dla was więcej pieniędzy.

• Dzięki, że wyszedłeś.

Wiecie, co tu jest?

• Nie.

• Stół.

• Chodźcie za mną.

• Co to jest?

• Najpierw potrzebuję drabiny.

• Tutaj.

• Cześć.

Wybierz liczbę

od jednego do pięciu.

• Dwa.

• Dobra. To wasz sześcian.

To sześcian dzieci.

Wybrana liczba to ilość linii,

które przetną sześcian rywali.

Dobra.

Wybierz liczbę od jednego do pięciu.

• Trzy.

• Dobra. Pomiędzy.

I bum.

Teraz zobaczmy, co zrobili wam dorośli.

• Nie jest tak źle.

• Te linie

nie zajmują dużo miejsca,

ale przechodzenie przez nie może wywołać błędy.

• Zaczyna się stres.

• Uważajcie, jak idziecie do ubikacji.

Nie przechodziłbym po tym.

Dlaczego wszyscy po tym przechodzą?

• Jest ciężko.

Noc będzie ciekawa.

• Po tobie

zostało 50 dorosłych,

czyli każda osoba

może wygrać 10 tysięcy.

• Świetnie.

Cieszę się, że to moja zasługa.

• Te dzieci od pięciu dni

nie chodzą do szkoły.

Chciałem coś zrobić dla ich nauczycielki.

Przepraszam za pożyczenie uczniów.

Rywalizują o pół miliona dolarów.

W trakcie spytałem ich

o ulubionego nauczyciela.

Wybrali panią.

Proszę o chwilę.

• Lubią matematykę?

• Mam nadzieję, że pani lubi,

bo musi pani przeliczyć te pieniądze.

• Poważnie?

• Tak.

• Poważnie?

• Tak. Wysypię pieniądze tutaj.

• Jeśli mój uczeń wygra,

to nie ma pracy domowej do końca roku.

• Naprawdę?

• Tak.

• Dobra, powiem im.

• Pani Mabe.

• Zdziwiła się.

Powiedziała, że jak wygracie,

to zero pracy domowej do końca roku.

• Wygramy.

• Zostały już tylko dwie godziny.

Chciałem im dać coś oprócz owsianki.

To dobra chwila,

żeby sprawdzić, czy lubią moje batony.

Uwaga. Mam Feastables.

Dostanie każdy, kto powie, że Hershey’s jest do bani.

To nasza chrupka mleczna czekolada.

Niedługo pojawi się w Walmart.

• Hershey’s jest do bani. Feastables są najlepsze.

• Zgadzam się.

• Hershey’s jest do bani.

• Zgadzam się.

• Ja lubię Hershey’s.

• Które?

• Zapomnijcie o dorosłych.

• Trzy, dwa, jeden.

• Minęło 99 godzin,

niedawno ktoś wyszedł.

• Nie.

• Przepraszam.

Dostaniesz pięć tysięcy.

Jimmy nie pozwolił,

ale wolę go błagać o przebaczenie.

• Zgadzam się.

• Zostało już tylko pół godziny.

• Zwyciężymy.

Mamy tylko nadzieję,

że jest mniej dzieci, niż dorosłych.

• Jak myślisz, ilu zostało dorosłych?

• Zgaduję, że 73.

• Jesteśmy tu od kilku dni,

szykuję się na zwycięstwo dorosłych.

• Ciekawi mnie,

co tam u dzieci.

• Co zrobisz

od razu po wyjściu?

• Pewnie wezmę prysznic.

• Dorośli wygrają. Przykro mi.

• Rodzice przegrają.

• Zaczęliśmy od setki dorosłych i setki dzieci.

Nie mogę się doczekać ich min po wyjściu.

Dobra.

Dziesięć, dziewięć, osiem, siedem,

sześć, pięć, cztery,

trzy, dwa, jeden.

Koniec wyzwania.

Możecie wyjść z kwadratów. Wychodzimy.

Pora ogłosić zwycięzców.

Zdecydowanie zwyciężają

dorośli.

W nagrodę za wytrwanie do końca

każdy z was dostanie tysiąc dolarów.

• Mogę już iść do taty?

• Udało się.

• Nie wiem, co mam czuć. Widziałam mamę.

• Idź przywitać się z rodzicami.

• Wiedziałam, że dasz radę.

• Stęskniłam się.

• Udało się.

• Dalej dorośli.

Dalej dorośli.

• Dzięki.
• Dziękujemy bardzo.

Subskrybuj na 100 godzin szczęścia