1 dolar kontra bilet lotniczy za 500 000 dolarów! | MrBeast

🎁Amazon Prime 📖Kindle Unlimited 🎧Audible Plus 🎵Amazon Music Unlimited 🌿iHerb 💰Binance

Video

Transkrypcja

- Przelecimy się samolotem,

na który bilet kosztuje pół miliona dolarów.

Przelecimy się prywatnym samolotem za 25 tysięcy,

w pierwszej klasie za 10 tysięcy,

sterowcem i nie tylko.

Ale zanim pokażę, jak to jest

latać najbardziej luksusowymi samolotami na Ziemi

przelecimy się najtańszym samolotem na świecie.

  • Sypie się.

  • Oto dolar.

Bardzo się denerwuję.

  • Nie ma czym.

Robiłem to pół tuzina razy.

  • Robiłeś to sześć razy?

Dlaczego dźwięk przypomina kosiarkę do trawy?

Pora na lot za najtańszy bilet lotniczy na świecie.

Ojej.

Nie.

Strasznie szybko.

  • Cześć, Jimmy.

To nie brzmiało bezpiecznie.

  • Prawie zderzyli się z kamerą.

  • Nie rozpinaj pasa.

  • A ty mnie nie zabij.

  • Postaram się.

  • Dobra, leci.

  • Zamawiam jego kanał.

  • Wystarczy.

Możesz lądować.

  • Nie.

  • Proszę. Błagam.

  • To dzięki niemu mam na rachunki.

Ostrożnie.

  • Jeśli to wydaje się szaleństwem,

to zostańcie z nami.

Mamy najdroższy bilet lotniczy

na świecie.

  • Obrażasz mnie.

  • Ląduje.

  • Szykuj się do lądowania.

  • Jesteśmy na ziemi.

Udało się.

Kolejny bilet kosztuje tysiąc dolarów w pierwszej klasie.

Ale jest haczyk.

Wykupiłem całą pierwszą klasę,

możecie siadać wszędzie.

  • Czy chciałbyś trochę mgiełki do twarzy?

  • Po co?

  • Bo to pierwsza klasa.

Ekskluzywnie.

  • Każdy ma własny fotel i telewizor.

W cenę wlicza się też niezły obiad,

darmowe kosmetyki i piżama.

  • Możemy to zabrać do domu?

  • A na dłuższe loty

rozkładamy fotel.

Trzeba zrobić z tego łóżko.

  • Jak w trumnie. Podoba mi się.

  • Coś niesamowitego.

A najlepsze jest to…

  • W tym samolocie najlepsze jest to,

że nie trzeba gadać z Nolanem.

  • Nie podoba mi się to szkło.

Oddziela mnie.

Jestem tu sam.

  • Właśnie to mi się podoba.

  • Jedyny minus

to brak prywatności.

  • Dziwnie się nagrywa,

gdy wszędzie łażą ludzie.

  • Teraz zobaczmy, jak wygląda lot

dziesięć razy droższy.

Oto bilet za dziesięć tysięcy dolarów.

Fajnie.

Dużo miejsca na nogi.

Zacznijmy od analizy udogodnień.

Tablet, wielki telewizor z ekranem dotykowym,

barek w oparciu fotela, przekąski.

To nie jest czekolada Feastables.

Żądam zwrotu.

  • Łączymy się z WiFi.

Zapłaciliśmy dziesięć tysięcy za miejsce,

ale WiFi kosztuje kolejne 20 dolarów.

  • Nie jest darmowe?

  • Startujemy.

Niesamowite.

Mogę oglądać start w telewizorze.

Lot trwa 16 godzin, więc mogę…

Ale ładna łazienka.

Umywalka, ubikacja i prysznic.

Coś niesamowitego.

Spójrzcie na to.

Jesteśmy na wysokości 30 tysięcy stóp

i mogę wziąć prysznic.

Ponadto

możemy się raczyć dobrą kuchnią.

I to nie wszystko.

Najlepsze zostawiliśmy na koniec.

Jak leci?

Z tyłu jest prywatny salon.

  • Jimmy?

  • Tak?

  • To nie jest sen.

  • To był bilet za dziesięć tysięcy.

Kiwnij kamerą.

Pora na bilet za 25 tysięcy,

do którego prowadzą te schody.

Tak, tu są piętra.

  • Coś niesamowitego.

  • Wariactwo.

Będziemy siedzieć nad innymi ludźmi.

  • Boże.

  • To twój pokój.

  • Za 25 tysięcy mamy dwa spore pokoje.

  • Coś niesamowitego.

W życiu czegoś takiego nie widziałem.

  • Ale jaja.

  • W tym samolocie

mamy cztery razy tyle miejsca, co w poprzednim.

  • W życiu nie widziałem samolotu,

w którym mogę swobodnie robić pajacyki.

Spójrzcie.

  • Dwa fotele, mnóstwo telewizorów.

  • W tym pokoju jest więcej telewizorów,

niż w poprzednich samolotach w sumie.

  • Osobista stewardessa.

Dlaczego od pewnej ceny

zawsze pojawia się kawior?

I łazienka.

  • Jest pewna kwestia.

Łazienka jest rozczarowaniem.

Nie ma prysznica, podgrzewanej podłogi, jest mała.

W poprzednim samolocie była lepsza.

  • Zapłaciłbyś tyle kasy za jeden lot?

  • Ja tego nie polecam.

Wolałbym samochód.

  • Kupić samochód.

  • I najlepsze.

Podwójne łóżko.

  • Dlaczego każdy fotel nie jest łóżkiem?

  • Stary, zamiast trzech foteli w rzędzie

mogliby robić potrójne łóżko piętrowe.

  • Dzień dobry.

Wyspałem się.

  • Karl, obudź się.

Lądujemy.

  • Spałem jak kamień.

To był najdroższy lot komercyjny na świecie.

Pora na prywatne samoloty.

Ten kosztuje sto tysięcy dolarów.

  • Ogromny.

  • Za tę cenę mamy do dyspozycji cały samolot.

  • Jak na jachcie.

  • Coś niesamowitego.

  • Niewiarygodne.

  • Najciekawsze jest to,

że to tylko jeden z czterech pokoi.

  • Jest więcej?

Myślałem, że to już wszystko.

  • Chodźcie tutaj.

  • Co to za pomieszczenie?

  • To kolejny salon.

Są przekąski i wielki telewizor.

A jak się zmęczysz,

masz własną sypialnię.

  • Co?

  • Jak w hotelu.

  • I jeszcze łazienka.

  • Zamknij się.

Milcz.

Coś niesamowitego.

W łazience jest miejsce siedzące.

Zamawiam.

  • Widzieliście odrzutowiec w połowie tak duży?

  • Nie.

  • Nigdy.

  • O czym się rozmawia w takim samolocie?

  • Powiem ci.

W zeszłym roku sprzedałem konto Smithermans.

  • Ojej.

  • Chwileczkę, startuję tyłem.

  • Nie wiedziałem, że startujemy.

Nie kamera.

Stop!

  • To szaleństwo.

  • Boże.

Mogę się toczyć.

  • Turbulencje.

Dobra, siadam.

  • To chyba póki co najlepsza łazienka.

To toaleta.

Na toalecie można oglądać telewizję.

  • Nolan, mam nadzieję, że w łazience jest ci wygodnie.

  • Co się dzieje?

Nie rozumiem.

Nie!

  • Nigdy nie wyjdzie.

  • Stek, tłuczone ziemniaki i warzywa.

Inspirujecie mnie,

więc mam też pizzę.

  • To mój ulubiony samolot, bo ma YouTube,

ale nie wyskoczyliśmy jako pierwsi,

więc już tak nie jest.

  • Widać, że to jest łóżko dla bogacza.

Jest z 500 poduszek.

Ta wypada.

Ta wypada.

  • Będę latał.

  • To właśnie jest piękne w prywatnych lotach.

Można robić wszystko w każdej chwili.

Karl pilotuje samolot,

Chandler żre pizzę,

Chris śpi.

Nie wiem, gdzie jest Nolan.

Tu nie ma przesiadek

czy odpraw, oszczędzamy mnóstwo czasu.

Dlatego właśnie każdy bogacz

ma własny samolot.

  • Chłopaki.

  • Tak?

  • Wkrótce lądujemy.

  • Karl, wypuść mnie.

Zaraz lądujemy.

Musisz mnie wypuścić.

To nie było zbyt łagodne.

  • Chwileczkę.

Czy Nolan wciąż jest w łazience.

  • Nie wiem.

  • Karl, wypuść go.

  • Jak minął lot?

  • Nadal lepiej, niż ten za tysiąc dolarów.

  • Pora na lot sterowcem za trzysta tysięcy dolarów.

Zaraz to pokażę.

Zanim zdejmę wam opaski,

jak myślicie, co jest napisane na sterowcu?

  • Numer telefonu Nolana?

  • To numer telefonu Nolana?

  • To byłoby zabawne.

  • Następnym razem.

  • Ściągać opaski.

Odwrócić się.

  • Kocham mamę Karla?

Zaraz.

Dlaczego?

On naprawdę kocha moją mamę.

  • Całym sercem.

Nie tylko ją kocha.

  • Kocham ją.

  • Czy ja to popycham?

Chyba się rusza.

  • Ten wielki statek powietrzny

można ciągnąć na linie.

Pewnie zastanawiacie się,

jakim cudem mnie na to stać.

To ZipRecruiter, platforma, z której korzystam

do rekrutacji edytorów, kamerzystów i księgowych.

Zobaczmy, czy opadnie, gdy wsiądę.

  • Opadł.

  • Czy to znaczy, że jestem gruby?

  • To znaczy, że sporo ćwiczysz.

  • Albo, że jestem gruby.

ZipRecruiter to miejsce,

w którym można znaleźć świetną pracę.

Jeśli sterowiec się rozbije i zginę,

możecie znaleźć nową pracę na ZipRecruiter.

  • To ułatwi sprawę.

Dzięki.

  • Nie podoba mi się ta rozmowa.

  • Dobra, lecimy.

Żegnaj, Chandler.

  • Żegnaj na zawsze.

  • Co?

  • Na zawsze?

  • Mógł reklamować wszystko,

wybrał mamę Karla.

  • Strasznie się boję.

Przyspiesza.

  • Widzimy się na wyścigach.

  • Zapomniałem wspomnieć,

że przelecimy nad 150 tysiącami ludzi

na największym wyścigu na świecie.

Karl nie ma o tym pojęcia.

Zanim zginę w sterowcu,

opowiem wam o ZipRecruiter.

Ostatnio wrzuciliśmy ofertę.

Zadzwonię do jednego z kandydatów.

Thomas.

Zgłosiłeś się na ZipRecruiter.

Słyszysz mnie?

  • Tak.

Czy to MrBeast?

  • Tak.

Ale nieważne.

  • Przepraszam, słabo słyszę.

  • Bo lecimy sterowcem.

Od jak dawna jesteś edytorem?

  • Od jakiś dziesięciu lat.

  • Myślisz, że dzięki tobie nasze nagrania będą lepsze?

  • Z pomocą dobrego zespołu

i odrobiną kreatywności

na pewno tak.

  • Nieźle.

Wyślij mi przykłady swojej pracy.

Jeśli też chcecie dla nas pracować,

kliknijcie link w opisie

albo odwiedźcie stronę ziprecruiter.com/mrbeast.

Rozważymy wszystkie zgłoszenia.

Lecimy nad Daytona 500.

Strasznie dużo ludzi.

  • Nie mogłeś zrobić

jakiegoś lepszego napisu?

  • Ten jest idealny.

  • To nie jest dobre.

  • Widzą nas?

  • My ich widzimy.

  • Karl, potwierdzam.

Tu na dole wszyscy kochają twoją mamę.

  • Kocham mamę Karla.

  • Wszyscy kochają…

  • Kocham mamę Karla.

  • Mamo Karla, jeśli nas oglądasz, jesteś wspaniałą kobietą.

  • Kochamy mamę Karla.

  • Jesteś psychopatą.

  • Dla twojej mamy.

A teraz pora na najdroższy bilet lotniczy

na świecie.

  • Witam na pokładzie.

Sugeruję zdjąć buty.

Dywan kosztował dwa miliony dolarów.

  • To była mocna sugestia.

  • Jeśli chodzi o powierzchnię,

to tu jest więcej miejsca, niż w naszych domach.

Ciężko sobie wyobrazić,

jak wielki jest ten samolot.

Tu jest sypialnia.

Sypialnia.

Kolejna sypialnia.

Kolejna sypialnia.

Idziemy dalej.

To dla ekipy.

Kolejna sypialnia.

  • Co znalazłeś.

  • Zamawiam.

  • Sypialnie w tym samolocie

są ekstrawaganckie.

Pozłacane umywalki, mnóstwo pryszniców.

  • A co tam jest?

  • To toaleta.

Tu jest nawet kino,

salon mieszczący 12 osób.

A tu mamy duży pokój.

  • Ta kanapa jest większa, niż moja w domu.

  • Podkreślę, że póki co

zwiedziliśmy dopiero jedną trzecią samolotu.

  • To nie wszystko?

  • Co?

Tu są dobre rzeczy.

  • Można wezwać stewardessę do sypialni.

  • Jeśli tak byłoby zawsze,

to mieszkałbym w powietrzu.

A to co?

  • Przepraszam, bawiłem się światłem.

  • Jakim cudem to przeoczyłem?

Przecież chodziliśmy po całym samolocie.

  • Jeśli wydaje się wam, że widzieliście już wszystko,

to można zrobić sobie masaż.

Jak tam?

  • Niesamowicie.

  • Nie powinienem.

  • Panowie, jakim cudem nas na to stać?

  • Dzięki naszym fanom.

  • I dlatego

zaprosiliśmy losowo wybranych subskrybentów

z nami na lot za pół miliona dolarów.

Leciałeś już prywatnym samolotem?

  • Nie, to będzie pierwszy raz/

  • I to jest najdroższy samolot na świecie.

  • Nigdy czegoś takiego nie widziałem w samolocie.

Coś niesamowitego.

  • Proszę pani.

  • W czym mogę pomóc?

  • Co to jest?

  • To czekolada ze stacji benzynowej.

  • Możemy ją wyrzucić?

Dobra.

Tego się nie spodziewałem.

Od tej pory podajemy tę czekoladę.

  • Jasne.

  • Nazywa się Feastables.

Najlepiej oceniana czekolada na świecie.

  • A co mamy tutaj?

  • To ukryte pomieszczenie.

Tu będzie załoga.

Dziwnie na nas spojrzeli.

  • Uwaga, zaraz startujemy.

Proszę zapiąć pasy.

Nie dokazywać.

Dziękuję.

Jacy ludzie zazwyczaj latają takimi samolotami?

  • Przedsiębiorcy.

  • Jak na ich tle wypadają moi durni koledzy?

  • Są dość durni.

  • Za tę cenę

podaje się najlepsze jedzenie

w każdej chwili i w każdym miejscu,

nawet w prywatnym pokoju.

  • Chcesz?

  • Czy chociaż wiecie, dokąd lecimy?

  • Nie.

  • Lecimy do Disney World.

Spędzimy tam dwa dni.

Wszystko macie za darmo.

  • Poważnie?

  • Jeśli chcecie przelecieć się najdroższym samolotem

na świecie i spędzić dwa dni za darmo

w Disney World, subskrybujcie.

W tym odcinku latałem wielkimi samolotami. Chcę przyczynić

się do ochrony środowiska, więc posadziłem 100 tysięcy drzew

i chronię ponad 100 tysięcy akrów w lesie deszczowym.

Subskrybujcie dla mamy Karla.