Zostałem ścigany przez wojsko. | MrBeast

🎁Amazon Prime 📖Kindle Unlimited 🎧Audible Plus 🎵Amazon Music Unlimited 🌿iHerb 💰Binance

Video

Transkrypcja

- Helikopterem leci jednostka wojskowa.

Wyląduje tam.

Jeśli mnie złapią

przed końcem dnia, dostaną sto tysięcy.

Uciekamy.

Wsiadaj.

  • Szybko.

  • Gonią nas.

Siedzą nam na ogonie, spadamy.

Ich samochód specjalnie zaparkowałem dalej,

żebym miał przewagę.

  • Do samochodu.

Dawać.

Nie jest zbyt daleko.

Chyba po drugiej stronie tych drzew.

  • Dobra, musimy się pospieszyć.

Przejeżdżamy przez most.

Chandler?

  • Tak?

  • Wiesz co robić.

  • Jasne.

Na to czekałem.

  • Robiliśmy to już

gdy uciekałem przed łowcą głów i FBI,

ale nigdy nie uciekałem przed trzema osobami.

  • Chyba już może uciec.

  • Odjechaliśmy już z milę i wciąż to słyszałem.

  • Chyba musicie pojechać inną drogą.

  • Najszybszy wyjazd to ten most,

który właśnie wysadziliśmy.

Muszą jechać na około.

To mi da przewagę z 5-10 minut.

Wynająłem całe muzeum, tuziny samochodów,

wielki sprzęt wojskowy i inne fajne rzeczy.

To jest dopiero początek.

  • Jedzie na północny zachód.

  • Tu się zaczyna robić ciekawie.

Tam jest maska ze Squid Game.

Jesteśmy na miejscu.

  • Co?

Kto to jest?

  • Jesteśmy w magazynie pełnym jeepów.

Jak się pojawią,

będą zdezorientowani.

Wiecie co robić, jak się pojawią?

  • Nie.

  • Zacznijcie jeździć w różnych kierunkach.

  • Już?

  • Nie. Jak się pojawią.

Teraz cierpliwie czekamy

i oglądamy obraz z kamery.

  • Chyba zatrzymał się przy budynku.

  • Jaką mamy strategię?

Czy to jest nóż?

  • Tak.

  • To tutaj?

  • To tutaj.

  • Zauważyliśmy ich przez kamery.

Wszystkie wejścia są zamknięte.

Zobaczmy, czy się włamią.

  • Zostanę na zewnątrz,

jakby ktoś miał wybiec.

  • My sprawdzimy tyły,

może tam jest samochód.

  • Jeden pilnuje drzwi,

dwóch jest na tyłach.

Musimy cierpliwie czekać.

  • Nadajnik wciąż jest w budynku.

  • Tu są szklane drzwi, które możemy rozwalić.

  • Nieźle brzmi.

Ja tym porozbijam okna.

  • Są świeże ślady opon.

  • Jim pójdzie po samochód,

ja się włamię.

  • Dobra, dawaj.

  • Wojsko wkroczyło do budynku.

Pora iść.

  • Obniżę oparcie, żeby nie było mnie widać.

Schowam się pod kocem,

żeby mnie nie zauważyli.

Zamknijcie drzwi.

  • Jedziemy.

  • Zach, wracamy do Hummera.

  • Jadą.

Który?

  • Jimmy, oni są tuż obok.

  • Widzą mnie?

  • Minęliśmy się.

  • Wyjechaliśmy ze wszystkimi innymi.

Ojej.

Stary, nie wiedzieli jak zareagować.

  • Znów się przemieszcza.

Prosto na południe.

  • Ten nadajnik mówi im,

gdzie jestem w danej chwili.

Jeśli włożę go do tej torby,

to blokuję sygnał.

I teraz nie wiedzą, gdzie jestem.

  • Pojazd chyba się zatrzymał.

  • Nie widzę go.

Chyba sobie z nas żartuje.

  • Mamy aktualizację.

Znów jedzie na północ.

  • I jesteśmy na odludziu.

Tu nie ma dosłownie niczego,

poza starą szopą, którą zamówiłem.

Mogę tu położyć sto tysięcy?

Niestety tu są tylko dwa miejsca.

  • Chyba ich widzę.

  • Pojawia się na odbiorniku.

  • Jadą.

  • Sprawdzić samochód.

  • Jedziemy.

  • Tam jest.

  • Trzymaj się.

  • Wsiadaj.

  • Dobra.

  • Jedziemy.

  • Mój Boże.

  • Biegnij, nie zatrzymuj się.

  • Chłopaki.

Mogę do was dołączyć?

  • Wsiadaj.

  • Na pewno?

  • To nie było śmieszne.

  • Dałem mu trochę czasu.

Mam nadzieję, że wystarczy.

  • Jedziemy.

  • Dobra, jedziemy.

  • Szybciej się nie da?

  • Nie.

  • Tam jest.

Jedziemy, Jimmy.

  • Doganiają nas.

Jedź.

  • To jest straszne.

  • Dojeżdżamy do głazów.

  • Mamy cię.

  • Zgodnie z naszymi obliczeniami

ich samochody nie przejadą po tych głazach.

Dobra.

  • Jedziemy.

  • Jedź.

Po prostu jedź.

  • Na razie, kujony.

  • Jedziemy.

Jedź.

  • O nie.

  • Już.

Jedziemy.

  • Chwila.

Mieli nie przejechać.

  • Tego się chyba nie spodziewał.

  • Mam przewalone.

Miałem schować się w kibelkach,

ale głazy nie zdały egzaminu, jedziemy.

  • Jaki mamy plan?

  • Żeby go złapać.

  • Właśnie.

  • Przyślijcie helikopter.

Jedziemy.

  • To Jimmy?
  • Szybciej, jest tam.

W ciężarówce.

  • Jak im uciekniemy dam ci 10 tysięcy.

  • Jedziemy po ciebie.

  • Niezła ciężarówka.

  • To prawda.

Ale niezbyt szybka.

  • Są tuż za mną.

W każdej chwili mogę stracić sto tysięcy.

Szybko opowiem wam o Current.

To przyszłość bankowości.

Umożliwia zarządzanie finansami

w telefonie.

Pierwsze sto tysięcy osób, które zapiszą się

z kodem BEASTHUNT

otrzymają jednego dolara za darmo.

Damy też 500 dolarów stu losowym osobom,

żeby przenieśli wypłaty to Current.

Current nie tylko ułatwia operacje bankowe,

rejestracja też jest prosta.

Wymaga niecałych dwóch minut.

Mamy tu nagrody za 150 tysięcy dolarów.

Kliknijcie link w opisie

i ściągnijcie Current.

  • Już.
  • Dzięki, Current.

Mam nadzieję, że nie stracę stu tysięcy.

  • Dobra, mamy propozycję.

Podwoisz kasę do 200 tysięcy

i damy ci jeszcze 10 minut fory.

  • A 150?

    1. Umowa stoi?

Jim, zatrzymaj się.

  • Poproszę Blizzard o smaku Reese’s Peanut Butter Cup.

  • Znasz MrBeast?

  • Tak.

  • Właśnie go gonimy,

więc pospiesz się.

Daliśmy mu 10 minut fory.

Pieniądze i takk oddamy.

Wiemy, że pomogą wielu ludziom.

  • Wojsko raczyło się lodami,

a my zakopaliśmy Nolana żywcem, żeby myśleli, że to ja.

Nolan?

  • Tak.

  • Gotowy? Zrzucam nadajnik.

Zrzuciłem. Masz?

  • Nie.
  • Bo nie zrzuciłem.

Teraz zrzuciłem.

  • Dostałem w twarz.

  • Zachowuj się jak ja. Ja idę się schować.

Ja i Chris czekamy w lesie.

Zobaczymy, co się stanie teraz.

Myślisz, że nas tu znajdą?

Jak stracimy 150 tysięcy przez twoją czkawkę

to cię zabiję.

  • Nic nie poradzę.

  • Przejdziesz się zobaczyć, czy są?

  • Jasne.

Jest ciemno i strasznie.

Paru…

Nie jesteście najlepszymi wojskowymi.

Nie przewracajcie mnie.

  • Chris krzyczy, zadzwonię do niego.

  • Jimmy, złapali mnie.

  • Widzieliście nagranie, gdzie zakopałem się żywcem?

  • Zbadaliśmy cię dogłębnie.

  • To widać.

Cały czas psujecie mi plany.

To jest irytujące.

Obecnie jestem zakopany żywcem.

Powodzenia.

Rozłączyłem się.

To było kłamstwo. Ciekawe, czy się nabiorą.

  • Rzekomo jest tu zakopany.

Zobaczymy.

  • Halo?

  • Karl, prawie tam są.

Idź na patrol i daj znać.

  • Dobra.
  • Szybko.

Są nieźli. Boję się.

  • Halo?

  • Kto to był?

  • Czy przed samochodem

są moi przyjaciele z marynarki?

  • Czy to jest Hummer?

Czekaj, kto to jest?

  • Tuż przed moim samochodem.

  • To oni?

  • Co się dzieje?

  • To oni?

To oni?

Karl.

  • Czekajcie.

Czekajcie.

Odjeżdżacie.

On jedzie ścieżką.

  • Zablokowali wyjazd.

Nie mam pojęcia gdzie są, leżę w lesie.

  • Jimmy?

  • Tak?

  • Zanim wsiedliśmy do helikoptera,

z kim rozmawiałeś?

  • Nie pamiętam, to było dawno.

  • FaceTime czy telefon?

  • FaceTime.

  • Nie on.

  • Mogłeś powiedzieć, że nie pamiętasz,

bo jesteś Jimmy, jesteś sławny.

  • Mam nadajnik.

Beze mnie nie znajdziecie Jimmy’ego.

  • No dobra.

  • Musicie mnie wykopać.

  • Musicie wykopać Nolana.

  • Halo?

  • Daj znać, jeśli tu się pojawi.

  • Właśnie mija mój samochód. Musisz się przenieść.

  • Właśnie przeszedł obok mnie.

  • Przejedź tam.

  • Nie wierzę, że mnie ominął.

Leżę na poboczu ścieżki.

  • Jak przyjdziesz do mnie, to jest dobrze.

Przestawiłem im Hummera, już nas nie blokuje.

  • Droga wolna?

  • Tak.

  • Dobra, idę. Ufam ci.

  • Dobra.

Tak naprawdę to nie wiem.

Zamknij drzwi.

  • Jedziemy stąd.

Jedź.

Nie wierzę, że się udało.

Jedziemy do ostatniego miejsca.

Wypożyczyłem całe muzeum.

Dwie godziny do północy, stawką jest 150 tysięcy.

Jedziemy.

  • Nolan, oni się zastanawiają,

czy nie rozbić szkła.

  • Nie róbcie tego. Wtedy umrę.

  • Jeśli dasz mi dane,

których potrzebujemy,

wezwę Bobcata i wyciągniemy cię 100 razy szybciej,

niż Jim i ja łopatami.

Umowa stoi?

  • Tak.

Muzeum Przyrodnicze Północnej Karoliny.

  • Chciałem ci przekazać,

że nie wezwali koparki. Odjeżdżają.

  • Nie.

  • No to na razie.

  • Kłamią?

Chris!

  • Jesteśmy w muzeum.

  • Zostańmy tu na noc.

  • Tu jest kilka pięter,

mogę się schować wszędzie.

Siądę sobie w kącie,

przykryję się kurtką.

Teraz jestem za prowizorycznym głazem.

Wyłącz światło.

  • Wyjdę im na spotkanie,

spróbuję ich zmylić.

  • Powodzenia.

  • Dobra.

Została godzina, żeby go znaleźć.

  • Wojsko do mnie dzwoni.

Halo?

  • Halo?

  • Obiecuję, że nie wyjdę z muzeum.

Jestem gdzieś w środku.

Do widzenia.

Dlaczego rozłączanie się jest tak fajne?

  • Cześć.

  • Cześć.

  • Czego szukacie?

  • Nie zwracajcie na niego uwagi, to wróg.

  • Ja poszedłbym do sali kinowej.

  • Nie.

  • Tam mu nie wolno wchodzić.

Pewnie tędy.

  • Nie.

Jimmy, wyłaź.

Wiesz, gdzie on jest.

  • Tak. I oczywiście wam powiem.

  • Dobra, gdzie jest?

Jimmy?

Nic.

  • Halo?

  • Przeprawiałeś się przez mosty?

  • Przez mnóstwo mostów,

szczególnie ten, który wysadziłem na początku.

  • Mamy 45 minut.

  • Jimmy.

Wiemy, że tu jesteś..

  • Co mnie zdradziło?

  • Buty.

  • Naprawdę?

Robi zdjęcie dla syna.

Dobra, zabierajcie ten głaz.

Wygraliście właśnie 150 tysięcy.

Na co to wydacie?

Pójdzie na fundację HunterSeven,

która bada narażenie weteranów na toksyny

w trakcie ostatnich wojen.

  • A Nolan wciąż siedzi pod ziemią.

Subskrybuj i przekaż coś na #teamseas dla oceanów!

  • Wykopcie mnie.

Wykopcie mnie.